piątek, 12 grudnia 2008

Ja pierniczę






Ja pierniczyłem wczoraj.

Oto kilka efektów. Idą Święta. Czy Ty juz pierniczyłeś?
Posted by Picasa

wtorek, 30 września 2008

Misie

Właśnie stwierdziłem, że Misie są fajne. Zwłaszcza, gdy pochodzą z renomowanego Wiedeńskiego Chóru Chłopięcego, jak mój.

Acha - trwa konkurs na imię dla Misia. Masz propozycję? Napisz w komentarzu!

Posted by Picasa

sobota, 9 sierpnia 2008

Blezer

Dwurzędowa granatowa marynarka ze złotymi guzikami kojarzy się z morzem. I słusznie. Wywodzi się z fregaty HMS Blazer, której kapitan ubrał w nie załogę na okoliczność wizyty Jej Królewskiej Wysokości Wiktorii w 1837 r.

Zwana też marynarką klubową lub uniwersytecką.W sam raz na wizyty w klubie, na przyjęcia na świeżym powietrzu, na soboty i niedziele.

Klasyczne dodatki to bladoszare spodnie, biała koszula, krawat w skośne pasy. Dopuszczalne są inne spodnie - khaki z diagonalu, a nawet ... czerwone! Byle nie granat, blezer to nie "góra" od granatowego garnituru!

Złote guziki to obowiązek, choć często producenci sprzedają z tymczasowymi guzikami, aby zainteresowani sami doszyli sobie właściwy garnitur guzików (własnoręcznie lub własno-lokajo-ręcznie). Tak było i w przypadku tego blezera na zdjęciu - Burberry sprzedawał go z ładnymi, metalowymi, ale srebrnymi guzikami z logo swej firmy. Nie lubisz złotych guzików - nie przejmuj się! Noszenie blezera wszak nie jest nakazane ustawą sejmową...

Posted by Picasa

Cukinia z szynką na makaronie


  • mała cukinia
  • 2 czerwone cebule
  • makaron - u mnie były to kokardki
  • około 15 dag szynki w plasterkach
  • sól, pieprz, ząbek czosnku, oliwa
Zagotuj wodę na makaron. Osól.

Pokrój cebulę w półplasterki, usmaż na rozgrzanej oliwie. Posól, popieprz. Dodaj pokrajaną w cienie półplasterki cukinię i posiekany ząbek czosnku. Przykryj pokrywką i duś około 10 minut.

Wrzuć makaron do wrzątku i gotuj.

Na krótko przed tym, gdy się makaron ugotuje, wrzuć pokrajaną w kawałki szynkę i duś razem.

Podaj posypane serem.

czwartek, 1 maja 2008

Szkockie ciasto milionerów

Niezwykle bogate w dodatki - jak na szkocką oszczędność. Stąd i nazwa - ciasto milionerów. Do dzieła:

Ciasto:
400 g mąki
200 g masła (masła, nie margaryny!!)
100 g cukru, najlepiej brązowego

Toffi:
1 puszka słodzonego mleka zagęszczonego

Polewa:
100 g czarnej czekolady (moim zdaniem najlepsza taka 90% kakao)
100 ml śmietany 30%

1. Puszkę mleka zalej wodą, doprowadź do wrzenia i gotuj na małym ogniu przez 1,5 - 2 h. Ostudź. Otwórz.

2. Zagnieć szybko mąkę, cukier i masło. Rozgnieć na placek na foremce (używam okrągłej tortownicy teflonowanej, nie wymaga smarowania tłuszczem przed pieczeniem). Piecz około 20 minut w temp. 200C.

3. Wyjmij ciasto z piekarnika. Obsmaruj toffi.

4. Na małym ogniu w rondelku roztop czekoladę ze śmietaną. Gdy masa będzie płynna - polej po wierzchu toffi.

5. Odstaw całość do zastygnięcia.

6. Ciasto gotowe.

niedziela, 20 stycznia 2008

Pepper Tonic

Wbrew nazwie nie zawiera pieprzu. Tylko miętę pieprzową, a raczej syrop z mięty:

  • 2 cl syropu miętowego
  • 2 cl soku z cytryny
  • tonik

Do wysokiej szklanki na lód wlać syrop, sok i dopełnić tonikiem. Wychodzi seledynowozielony napój.

Orange Tonic

Na szklankę 20 cl:

  • 2 cl zaprawy pomarańczowej (do rozcieńczania)
  • tonik do pełna

Do szklanki wlewamy zaprawy, dopełniamy schłodzonym tonikiem. Gotowe.

sobota, 19 stycznia 2008

Zrób sobie dobrze: Muffiny z likierem

  • 250 g jaj
  • 250 g cukru
  • 250 g masła
  • 250 g mąki pszennej
  • 4 cl likieru

Utrzyj najpierw jaja, cukier, masło, likier, mąka. Piecz ok. 25 min w 180oC. Wyjmujesz, zostawiasz w formie na 5 min, wyjmujesz z formy, studzisz na kratce.

Do tego dobry jest lukier na likierze - tym samym, co w muffinach:

Około 2 łyżek wina / likieru ucierasz z 75 g cukru PUDRU na jednolitą masę. Smarujesz muffiny po wyjęciu z pieca.

I gotowe. Testowałem to na Creme de cassis (likier z czarnej porzeczki), było OK.

piątek, 18 stycznia 2008

Zrób sobie dobrze: Muffiny kawowe

,Całość jest prosta i skomplikowana. Zależy jak do tego podejdziesz.

Do pieczenia muffin - czyli małych babeczek - potrzebna Ci będzie forma do babeczek. Sam używam silikonowej, z miejscem na 12 babeczek, ale możesz użyć dowolnej. Foremki możesz wyłożyć papierowymi foremeczkami, jeśli lubisz. Form silikonowych i teflonowych nie musisz smarować przed pieczeniem, inne musisz cienko posmarować tłuszczem - masłem lub margaryną.

Na muffiny - mniej więcej na 12 sztuk - potrzebujesz:

  • 200 g jaj
  • 200 g cukru
  • 200 g miękkiego masła (możesz dać margarynę do pieczenia)
  • czubata łyżka kakao
  • 6 czubatych łyżek kawy rozpuszczalnej
  • 200 g mąki

Do mieszania dobrze jest użyć robota kuchennego, ale można też robić to ręcznie: łyżką w misce czy garnku.

  1. Nagrzej piekarnik do 180 stopni C.
  2. Utrzyj jaja (bez skorupek) z cukrem, dodaj kakao i kawę i utrzyj dalej.
  3. Dodawaj po trochu masła i ucieraj.
  4. Na koniec dodawaj po trochu mąki i ucieraj, coby grudek nie było.
  5. Przełóż ciasto do foremek i piecz w temp. 180 C przez 25 minut.
  6. Pozwól muffinkom ostygnąć przez 5 minut i wyjmij je z foremek, studź na kratce, aż będą chłodne.

Jedz.

Na podstawie Muffinki. Babeczki dla smakoszy Helgi Lederer w tłumaczeniu Moniki Faryny-Lubeckiej, zmodyfikowane i wypróbowane nieraz przeze mnie.

Witaj

Witaj w moim nowym blogu.

Zamierzam tu zamieszczać informacje przydatne dla młodych dżentelmenów, którzy z różnych względów muszą sami zamieszkać. Bez lokaja. I bez pokojówki.

Mimo, że blog ten skierowany jest w zasadzie do dżentelmenów, nic nie stoi na przeszkodzie, aby i młode panienki z niego korzystały.