Dwurzędowa granatowa marynarka ze złotymi guzikami kojarzy się z morzem. I słusznie. Wywodzi się z fregaty HMS Blazer, której kapitan ubrał w nie załogę na okoliczność wizyty Jej Królewskiej Wysokości Wiktorii w 1837 r.
Zwana też marynarką klubową lub uniwersytecką.W sam raz na wizyty w klubie, na przyjęcia na świeżym powietrzu, na soboty i niedziele.
Klasyczne dodatki to bladoszare spodnie, biała koszula, krawat w skośne pasy. Dopuszczalne są inne spodnie - khaki z diagonalu, a nawet ... czerwone! Byle nie granat, blezer to nie "góra" od granatowego garnituru!
Złote guziki to obowiązek, choć często producenci sprzedają z tymczasowymi guzikami, aby zainteresowani sami doszyli sobie właściwy garnitur guzików (własnoręcznie lub własno-lokajo-ręcznie). Tak było i w przypadku tego blezera na zdjęciu - Burberry sprzedawał go z ładnymi, metalowymi, ale srebrnymi guzikami z logo swej firmy. Nie lubisz złotych guzików - nie przejmuj się! Noszenie blezera wszak nie jest nakazane ustawą sejmową...
sobota, 9 sierpnia 2008
Blezer
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Jeden, czy więcej guzików na rękawach?
Po 3 guziki na każdym rękawie.
Guziki na rękawach są mniejsze, mają po około 1,5 cm średnicy, guziki z przodu mają około 2,5 cm średnicy.
Dżentelmen pierwsza klasa Pozdrawiam
Dżentelmen pierwsza klasa:))) Pozdrawiam H.T-Z
Prześlij komentarz